Mile spędzony czas po pobycie w szpitalu. Święta i sylwestra spędziliśmy w gronie najbliższej rodziny. Miło miło. Szkoda tylko, że nie mogło być z nami naszej kochanej babci.
Pierwszy piątek stycznia - odwiedziny kolegów z klasy.
Za oknem zima, a w domu cieplutko. Atmosferę podgrzała jeszcze wizyta kolegów z klasy. Dużo rozmawialiśmy, śmialiśmy się i graliśmy w playstation . fajnie, że przyszli, było super.
Za kilka dni znów jedziemy na podanie leku.
Pozdrawiamy Was serdecznie Bartek z Weroniką i mamą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz